czwartek, 8 maja 2014

Promocja w Drogerii Natura

Witajcie kochani, jak większość z was zapewne wie, Drogeria Natura nie chciała stracić klientów podczas promocji w Rossmannie i też postawiła na AKCJA - PROMOCJA :)

-40 % to całkiem fajna promocja, szczególnie że kolorówka w NATURZE, jest bardziej obszerna w różnorodne firmy.

Co ja kupiłam na tej promocji.


Jak zauważycie, kosmetyków nie ma dużo. Właściwie wszystko to nowości, o których tylko czytałam, albo słyszałam.



Podkład wam zapewne świetnie znany. Ja musiałam do niego się przekonać. Dlatego też nie kupiłam go w Rossmannie, a dopiero na promocji w drogerii Natura. Twierdziłam, że nowy podkład nie jest mi potrzebny. Jednak po obejrzeniu swoich filmów na YouTube, stwierdziłam że obecny podkład jest za ciemny i tak skusiłam się na ten - Wake Me UP

Polubiłam go od początku, obecnie mamy wiosnę, zaraz będzie lato, zależało mi raczej na rozświetleniu, niż mocnym kryciu i ten podkład spełnił moje oczekiwania. Bardzo dobrze stapia się ze skórą. Mój kolor to True Ivory. Zawiera filtry, więc uważam że bardzo dobrze nadaję się na wiosenną pogodę.



Kolejny produkt, to kredka do oczu w kolorze cielistym, na linię wodną. Na blogach są na jej temat same achy i ochy i ja również je potwierdzam. Bardzo fajny produkt, za niską cenę. W cenie regularnej kosztuje 11 zł. Oczy wydają się być większe, spojrzenie "rozbudzone" także naprawdę fajny produkt, z tym że trwałość pozostawia do życzenia. Ale z drugiej strony, czy można wymagać od kredki do oczu, którą nakładamy na linię wodna, że będzie się trzymać cały dzień. ?

Nie wiem, jak nazwać ten kosmetyk, hmm tusz do brwi ??

Jestem z tych osób, które nie lubią stylizować swoich brwi, robię to bo też nie lubię jasnych brwi. Ten produkt, jest dla leniwców:) Bardzo prosto nakłada się go na brwi. Są po nim zdyscyplinowane i mają ładny kolor, produkt cieszy się dużym zainteresowaniem bo bardzo szybko znika z półek.

Do powyższego produktu, zachęciła mnie niezastąpiona Maxineczka Cienie, w metalicznym kolorze, na oczach wyglądają niesamowicie.


Cienie te, bardzo dobrze trzymają się na oczach, mimo tego że mają pełno drobinek. Dają niesamowite wrażenie na oczach.W regularnej cenie, kosztują 18 zł to całkiem sporo, więc warto polować na nie na promocjach. Żałuje, że zdecydowałam się tylko na jeden kolor, bo naprawdę, tymi cieniami można stworzyć niesamowity makijaż oczu.



Ostatnie kosmetyki, to o dziwo kosmetyki do ust. :) Zakupiłam je przed akcją w Rossmannie, o której pisałam w poprzednim poście.


Błyszczyk firmy Secret DRESS UP to przypadkowy zakup, ale za to bardzo udany. Świetny produkt, trochę drogi bo w regularnej cenie kosztuje 18 zł, ja go kupiłam za 7 zł. Kolor to niesamowita fuksja.


Przepięknie pachnie, przypomina mi zapachem pomadki firmy MAC. Bardzo dobrze trzyma się na ustach. Nawet jak jemy, czy pijemy kolor wtapia się w nasze usta, oczywiście nie jest tak intensywny, ale usta mają uroczy, różowy odcień. Świetny produkt, chętnie przetestuję inne błyszczyki tej firmy.


Kolejnym, moim ulubieńcem jest pomadko- błyszczyk, w kredce firmy CATRICE

Bardzo subtelny kolor, pasuje do każdego typu urody. Pachnie ślicznie, jakby owocami, ma aksamitne wykończenie. Wybrałam kolor bardzo delikatnego różu do przetestowania, ale jestem bardzo zadowolona z tej kredki, wiec na pewno kupię kolejne, mocniejsze kolory.


Tak wyglądają moje łupy na promocji w drogerii Natura. A wy coś złowiliście, czy tylko skupiliście się na promocji w Rossmannie?

Piszcie, chętnie poczytam o waszych ulubieńcach.

Zapraszam na mój kanał - ania p YouTube oraz instagram - ajnusia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz