Zapraszam do mojego mieszkania - inspiracji poszukiwania ...Czas zatrzymal swój czas :

Dziś kolejny wpis z cyklu tych leniwych, rozkminiam powoli działanie aparatu i dzięki temu powstają takie zdjęcia :)

lub takie :)

:) Nie pisałam o tym, ale u mnie mieszkanie utrzymane jest w barwach ziemi - brązy, beże, szarości. Ale dodatki muszą być żywe. W sypialni króluje fiolet, w salonie i w kuchni odcienie czerwieni. Stąd moje nowe poduszki :) nie sądziłam, że mały element może tak bardzo zmienić wystrój i dodatkowo dodać życia do wydawać by się mogło kolorystycznie nudnego mieszkania. :)

Oprócz żywych kwiatów do życia optymistycznie nastrajają mnie owoce, duuuużo owoców :) i oczywiście popołudniowa kawka :)

Uwielbiam takie leniwe, popołudnia, słonko za oknem, czas zatrzymał swój czas... nawet Hiacynt zatrzymał się w czasie :)

Cooler jak zwykle udaje dywan :)

Jutro czeka go fryzjer. Leniwy wpis, ale jak zauważyliście nic się u mnie nie dzieje, postaram się jutro zabrać was na starówkę Warszawską, ale nic nie obiecuję. Trzymajcie za mnie jutro kciuki. Ja zabieram psa na spacer, mimo wszystko warto korzystać ze słońca, szczególnie, że w weekend straszą zimą :)