poniedziałek, 21 lipca 2014

Miesiąc na INSTAGRAMIE

Chciałabym płynnie przejść do ponownego prowadzenia bloga, ale niestety nie potrafię.

Na pewno chcę pisać bloga, ale dalej uważam, że jeśli nie mam o czym pisać, to wolę nie pisać w ogóle, niż na siłę.

Wybaczcie...

Mam teraz dużo więcej wolnego czasu, dlatego postanowiłam wrócić do pisania bloga:)

Z dnia na dzień, będę wprowadzać zmiany w wyglądzie, żeby blog był bardziej czytelny i przyjazny.

Dziś, zostawiam was ze zdjęciami z ostatniego miesiąca, które pojawiają się regularnie na INSTAGRAMIE

WYPRZEDAŻE, kto ich nie lubi ;) w tym roku wyjątkowo kupiłam, co chciałam



i jeszcze trochę więcej...



JEDZENIE, tak samo, kto z nas nie lubi dobrego jedzenia :)

moja, pierwsza, domowa pizza ...


śniadanka, uwielbiam je celebrować :)




mniam, mniam ...



WŁOSY - trzeba było o mnie zadbać, wcześniejsze stresy, spowodowały ich straszne przerzedzenie:(


Zastanawiam się nad powrotem do kręconych włosów, ale nie wiem czy nie są, jeszcze za krótkie


SELFIE ;) na insta nie może, zabraknąć selfie ;D


ostatni dzień w toksycznej firmie :/ , jak widać, nie płaczę z powodu rozstania się z tą firmą :)

OOTD - randkowy



Na koniec, byłam na spotkaniu - BABSKI YOUTUBE - mimo deszczowej pogody, świetnie wspominam to spotkanie :)


Tak, jak wspomniałam na początku, na istagramie jestem, praktycznie codziennie.

http://instagram.com/smallwomaninbigcity

również, regularnie nagrywam filmy na YOU TUBE

zapraszam was, na mój ostatni filmik, o tym, małym wariacie ;)



To by było tyle, na dzisiaj, mam nadzieję, że uda mi się w miarę regularnie pisać bloga.

Życzę wam miłego dnia i oczywiście zapraszam was do komentowania.

BUZIAKI, dla obserwatorów i odwiedzających :***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz