Na pewno chcę pisać bloga, ale dalej uważam, że jeśli nie mam o czym pisać, to wolę nie pisać w ogóle, niż na siłę.
Wybaczcie...
Mam teraz dużo więcej wolnego czasu, dlatego postanowiłam wrócić do pisania bloga:)
Z dnia na dzień, będę wprowadzać zmiany w wyglądzie, żeby blog był bardziej czytelny i przyjazny.
Dziś, zostawiam was ze zdjęciami z ostatniego miesiąca, które pojawiają się regularnie na INSTAGRAMIE
WYPRZEDAŻE, kto ich nie lubi ;) w tym roku wyjątkowo kupiłam, co chciałam
i jeszcze trochę więcej...
JEDZENIE, tak samo, kto z nas nie lubi dobrego jedzenia :)
moja, pierwsza, domowa pizza ...
śniadanka, uwielbiam je celebrować :)
mniam, mniam ...
WŁOSY - trzeba było o mnie zadbać, wcześniejsze stresy, spowodowały ich straszne przerzedzenie:(
Zastanawiam się nad powrotem do kręconych włosów, ale nie wiem czy nie są, jeszcze za krótkie
SELFIE ;) na insta nie może, zabraknąć selfie ;D
ostatni dzień w toksycznej firmie :/ , jak widać, nie płaczę z powodu rozstania się z tą firmą :)
OOTD - randkowy
Na koniec, byłam na spotkaniu - BABSKI YOUTUBE - mimo deszczowej pogody, świetnie wspominam to spotkanie :)
Tak, jak wspomniałam na początku, na istagramie jestem, praktycznie codziennie.
http://instagram.com/smallwomaninbigcity
również, regularnie nagrywam filmy na YOU TUBE
zapraszam was, na mój ostatni filmik, o tym, małym wariacie ;)
To by było tyle, na dzisiaj, mam nadzieję, że uda mi się w miarę regularnie pisać bloga.
Życzę wam miłego dnia i oczywiście zapraszam was do komentowania.
BUZIAKI, dla obserwatorów i odwiedzających :***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz