sobota, 8 lutego 2014

Czyli śladami wiosny...

Dziś jest 08.02.2014, pogoda, temperatura oraz promienie słońca, zachęcały do spacerów, nie pozostało mi nic innego jak wziąć aparat, wygodnie się ubrać, zabrać psa i poszukać wiosny.

Nie powiem z początku wydawało się to naprawdę bardzo trudne 


pełno śniegu, mało kolorów :(
ale z każdą minutą było już dużo lepiej...

z każdą minutą było chłodniej, ale barwy zapierały dech w piersi  

jestem zachwycona, :)

Tak wyglądają okolice, w których mieszkam, z czasem pokażę wam większy kawałek mojego życia, a tym czasem pokaże wam mojego towarzysza spacerów :)

poznajcie Coolera :)

Coll facecika ;)

Jeśli jeszcze nie macie dosyć, to zabieram was w podróż w poszukiwaniu wiosny.

Poznajcie ukochane, osiedlowe koleżanki Coolera :)

Kaczuchy ...

Sama nie wiedziałam, że to tak wdzięczne ptaki i do tego niezłe modelki :)





No dobrze, ale gdzie ta wiosna ?!?

mimo tego, że zima zachwyca swoim bajkowym klimatem..


to jednak ja chcę WIOSNĘ !!!!

Pomimo słonecznego dnia, robiło się coraz zimniej i się ściemniało ,a wiosny ani śladu :(
Gdy już straciłam ostatnią nadzieję, znalazłam mały, ale zawsze symbol nadchodzącej wiosny ...







niewiele, ale trawa miejscami jest już zielona ;)
kolejne zdjęcie, jest fatalnej jakości, gdyż Cooler już się niecierpliwił, ale jak się dokładnie przyjrzycie, zauważycie, że na drzewach są już pierwsze pąki 


najbardziej cieszył mnie topniejący śnieg i zielone roślinki

to już była jakaś oznaka nadchodzącej wiosny.

Temperatura oraz półmrok zdawały się przypominać mi o tym, że początek lutego to jednak jeszcze zima, zaróżowione policzki również :)

W drodze do domu...
Pojawiła się nowa nadzieja, i naprawdę poczułam wiosnę w powietrzu :)





Jeśli jesteście ciekawi, skąd taki tytuł tego posta, co ja w ogóle robię na tym blogu i o czym będę pisać to zapraszam was na kolejny post, w którym to, w formie filmu ładnie się przedstawię oraz opowiem co nie co o tym, o czym będzie blog małej kobietki w dużym mieście.

ZAPRASZAMY razem z Coolerem
miłego weekendu















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz